Jak Renault Kadjar zmienił francuską motoryzację

Rzesza kierowców pokochała SUV-y. To prawdziwa hybryda auta miejskiego oraz terenowego, która świetnie sprawdzi się w każdych warunkach drogowych. W tym segmencie przez lata królowały marki japońskie i niemieckie, natomiast francuska motoryzacja nie mogła się przestawić na właściwe tory. Kompletną rewolucją w tej kwestii był Renault Koleos – jedna z pierwszych tego typu propozycji, pochodząca wprost spod wieży Eiffla. Jego kolejną, udoskonaloną iteracją stał się Kadjar, który przebojem wdarł się do salonów samochodowych na całym świecie, wypełniając lukę, jaką zostawił po sobie mniejszy Captur.

Krótki rys historyczny

Inżynierowie Renault pracowali nad nim we współpracy z Nissanem, znanym z modeli: Juke, X-Trail i Qashqai, z którym Kadjar dzieli tę samą płytę podłogową. Zaprezentowano go na legendarnych targach motoryzacyjnych w Genewie w 2015 roku, a na rynek konsumencki trafił rok później. Był to dość odważny ruch marki kojarzonej raczej z autami mniejszymi i limuzynami. W pewnym sensie wprowadzenie do oferty crossovera można uznać za ruch śmiały, przywodzący na myśl odważne projekty tamtejszych koncernów z lat 70. i 80. XX wieku. W końcu powstał jeden z największych samochodów w segmencie crossoverów.

Najpiękniejszy ze wszystkich

Samo Renault zwraca uwagę na to, że klientów do zakupu Kadjara skłania jego elegancka, a zarazem przebojowa stylistyka. Z zewnątrz, dzięki smukłej sylwetce i niewielkim przednim reflektorom, samochód prezentuje się dynamicznie. Porównując go do Captura, trzeba zwrócić uwagę, że jest o klasę większy. Zwiększa to komfort podróżowania w komplecie pasażerów. W 2018 roku pojazd przeszedł lifting, który zmienił delikatnie przód i wnętrze. Recenzenci chwalili przede wszystkim ten drugi aspekt. Wprowadzono nowe fotele, wygodniejsze od poprzednich, a przy tym pozwalające na większy stopień regulacji pozycji za kierownicą. Na desce rozdzielczej pojawił się system multimedialny R Link 2, którym steruje się przy pomocy 7-calowego ekranu dotykowego. Przyjemne dla oka są też czytelne cyfrowe zegary. W celu sprawdzenia dodatkowego wyposażenia warto odwiedzić salon samochodowy Renault – Dyszkiewicz w Konstancinie-Jeziornie. Tam istnieje możliwość obejrzenia go na żywo, co stanowi bezcenne doświadczenie przy zakupie auta.

Mechanika – silnik i napęd

Kupujący do wyboru ma napęd na przód, aczkolwiek preferowaną będzie zapewne wersja 4 × 4. Użytkownicy chwalą sobie benzynową jednostkę 1.33 litra o mocy 140 KM sparowaną z 7-stopniową przekładnią automatyczną. Taka konfiguracja przy niskim spalaniu zapewni dobre osiągi i wygodę podróżowania. Fani silników diesla powinni zwrócić swoją uwagę na jednostkę 1.6 dCi o mocy 130 KM. Wiadomo, że zapewni ona szybciej wyższy moment obrotowy, co okaże się bezcenne podczas jazdy w terenie.

Za nieco ponad 92 000 zł, Renault Kadjar to bardzo rozsądny wybór. Ekonomiczne silniki, duża przestrzeń w kabinie i sportowy wygląd sprawiają, że wypada on wyśmienicie na tle konkurentów.

[Głosów:6    Średnia:2.5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here