Ciągły stres, towarzyszące na każdym kroku uczucie niepewności i zagrożenia. Niepewność jutra. Nagromadzenie tak silnych emocji powoli i początkowo niezauważenie wyniszcza Twój organizm. Zaczynają się nieprzespane noce, utrata koncentracji i… nerwowe zajadanie stresu. Z kolei nadmiar spożytych kalorii obciąża ciało oraz głowę. Prowadzi też – w jednym ze scenariuszy – do nadwagi. Czy można sobie poradzić z jedzeniem pod wpływem emocji? Na szczęście tak! I my Ci w tym pomożemy.
Z artykułu dowiesz się:
- na czym polega zajadanie stresu,
- dlaczego nie powinno się zajadać stresu,
- jak dzięki 5 prostym zasadom przestać zajadać emocje,
- jak dieta pudełkowa pomoże Ci poradzić sobie z zajadaniem emocji.
Sytuacja z pandemią koronawirusa, w której cały kraj znajduje się od marca, nie sprzyja Twojemu dobremu samopoczuciu. Tak naprawdę wszyscy się z tym zmagamy. Coraz więcej osób podupada na zdrowiu psychicznym. Długotrwały stres wyniszcza organizm i negatywnie wpływa na odporność. A gdy czujesz, że dzieje się z Tobą coś złego, że dźwigasz na swoich barkach zbyt duży ciężar – wtedy zaczynasz rozładowywać napięcie. Albo ćwiczeniami, albo… rezygnacją z różnego rodzaju diet i zajadaniem stresu.
Teraz porozmawiamy o tym drugim sposobie. Ponieważ to właśnie jedzenie pod wpływem emocji jest dla Ciebie bardziej niebezpieczne.
Zajadanie stresu i emocji – skąd się to bierze i na czym polega?
Wiesz, co jest w tym wszystkim najciekawsze? Prosty fakt, że jedzenia pod wpływem emocji uczymy się… od pierwszych dni życia, kiedy płaczące dziecko po prostu przystawia się do piersi. I o ile wtedy zazwyczaj pomaga to ukoić emocje malucha, który nie potrafi sobie z nimi poradzić inaczej, to w dorosłym życiu może nieść za sobą wiele różnych konsekwencji.
Zajadanie stresu to sposób na najprostszy (i często też najprzyjemniejszy) mechanizm pozwalający człowiekowi rozładować napięcie i choć przez chwilę poczuć się spokojniej.
Niestety – im częściej tak robisz, tym bardziej uczysz się rozwiązywać problemy jedzeniem. To już nie jest kwestia zaspokojenia głodu, ale odpowiadanie na potrzeby:
- szybkiego osiągnięcia stanu przyjemności,
- zredukowania stresu,
- zajęcia czymś rąk.
Dlaczego zajadanie emocji i stresu to zły nawyk?
Czym kończy się zajadanie emocji? Gorszymi wynikami krwi, nadwagą i trudnościami z ruszaniem się, a także z pogłębiającymi się problemami natury psychicznej. Zajadanie emocji to błędne koło: jesz (często wieczorem lub nocą, więc nie masz szansy tego spalić), więc tyjesz. Tyjesz, więc czujesz się ze sobą gorzej. Twoja samoocena spada. Podobnie jak poczucie utknięcia w sytuacji bez wyjścia.
Wniosek jest prosty – zajadanie stresu i emocji nie jest dobrym rozwiązaniem. Działanie jest krótkofalowe, a w dłuższej perspektywie szkodzisz samemu sobie.
Jak więc przełamać ten schemat?
5 sposobów na to, jak przestać zajadać emocje
Przede wszystkim należy zaznaczyć, że trzeba to zrobić racjonalnie, spokojnie i z pomysłem. Wszelkie gwałtowne ruchy czy drastyczne diety nie są tu wskazane. Poniżej przygotowaliśmy dla Ciebie prostą listę wskazówek, które pomogą Ci przestać zajadać emocje:
1. Identyfikacja problemu
Najważniejsze jest zastanowienie się, z czego wynika to zajadanie emocji. Co sobie rekompensujesz w ten sposób? Mogą to być np. stres, problemy w pracy, problemy rodzinne lub zdrowotne. Dzięki temu dowiesz się, które sytuacje mogą potencjalnie uruchomić jedzenie pod wpływem stresu.
2. Unormowanie godzin snu
Potrzebujesz regeneracji. Czasu, w którym nic i nikt nie będzie Ci przeszkadzać. W którym Twój organizm będzie mógł się zrelaksować i odbudować pokłady sił na kolejny dzień. Energię tracimy bardzo łatwo, dlatego musisz dbać o regularne odnawianie jej zapasów.
3. Wprowadzenie aktywności fizycznej
Złość czy stres mają także swoje objawy fizjologiczne. Napięte mięśnie, płytki oddech – to wszystko utrudnia codzienne funkcjonowanie. Regularne ćwiczenia pomagają nad tym zapanować. Dzięki zmęczeniu odreagujesz emocje, a Twój organizm się dotleni i będzie gotowy do odpoczynku. Będzie go po prostu potrzebować. A przy okazji zadbasz o lepszą pracę mięśni i wszystkich narządów. Sytuacja z kategorii win-win!
4. Stosowanie technik relaksacyjnych
Ćwiczenia oddechowe, relaksacja Jacobsona – to najprostsze rzeczy, które możesz wprowadzić do swojego planu dnia. Pozwalają one zdystansować się do kotłujących się w Tobie emocji. A dzięki temu 3 razy zastanowisz się, zanim sięgniesz po opakowanie ciastek, żeby zajeść nimi emocje.
5. Ustalenie harmonogramu posiłków i trzymanie się go
W regeneracji i walce ze stresem pomagają też regularne posiłki, najlepiej zdrowe i w miarę lekkostrawne. Dzięki temu Twój organizm nie będzie potrzebował dużo energii na strawienie ich. Stałe godziny jedzenia zapobiegają też nagłym atakom głodu. Jesz regularnie, więc Twój organizm regularnie otrzymuje dawkę potrzebnej mu energii. Nie musi się jej domagać.
Dieta pudełkowa – z nią opanujesz jedzenie pod wpływem stresu
Trzymanie się harmonogramu posiłków to jedno, a przygotowywanie wszystkich dań to drugie. Wymaga zrobienia zakupów, przemyślenia menu, gotowania. Często po prostu nie masz na to siły, ochoty albo po prostu czasu.
Jak więc zadbać o regularne jedzenie, by zapobiegać zajadaniu emocji, a jednocześnie nie czuć się więźniem ciągłego myślenia o gotowaniu?
Odpowiedzią jest dieta pudełkowa! Posiłki na każdy dzień dostajesz wprost pod swoje drzwi. Do wyboru masz 20, 25 czy nawet 30 różnych posiłków. Na pewno znajdziesz wśród nich swoich faworytów. Dodatkowo możesz wybierać spośród 6 różnych diet tworzonych przez dietetyków. Masz więc pewność, że dostajesz najlepsze produkty, najzdrowsze połączenia i po prostu smaczne jedzenie.
A jeśli tak – to dużo łatwiej opanujesz zajadanie emocji. Regularne i zdrowe posiłki w połączeniu z innymi rzeczami, o którym mówiliśmy, i nadmiar emocji, z którymi tak trudno sobie poradzić, przestaną być Twoją zmorą.
